Statystyki

  • Odwiedziło nas: 2971171
  • Do końca roku: 251 dni
  • Do wakacji: 58 dni

Kartka z kalendarza

Kalendarium

Środa, 2024-04-24

Imieniny: Bony, Horacji

Wysokie loty szóstych klas...

Nowy rok rozpoczął się dla nas uczniów Szkoły Podstawowej w Legnickim Polu niezwykłą podróżą w przestworzach. Jesteśmy uczniami klas szóstych "a" i "b"  i wraz z opiekunami: Pawłem Zwierzewem, Eweliną Kalińską-Huk i Antoniną Pielak, wyruszyliśmy 9 stycznia na podbój Portu Lotniczego we Wrocławiu.

Wycieczka rozpoczęła się zbiórką w przestronnym holu, gdzie czekała na nas sympatyczna pani Justyna. Wszyscy zaopatrzeni zostaliśmy w specjalne kamizelki z napisem "Visitor", w których cała grupa była widoczna! Czuliśmy się wyróznieni. Pierwszym etapem naszej niezwykłej podróży było zwiedzanie tajemniczych podziemi, gdzie pracują na co dzień wszelkie służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo. Po odpowiednim instruktażu zostaliśmy wszyscy poddani szczegółowej kontroli, czyli przechodziliśmy przez tak zwane bramki bezpieczeństwa. Wiemy już co wolno,  a czego bezwzględnie nie można przewozić korzystając z transportu lotniczego.

Następnie przeszliśmy do bardzo ciekawej strefy zwanej "non schengen", gdzie są jeszcze specjalne punkty kontrolne, przeznaczone dla podróżnych przybywających z krajów, które nie należą do wspólnoty unijnej. A stamtąd prosto na płytę lotniska. To było niezapomniane uczucie. Wokół startujące i lądujące samoloty. Obserwowaliśmy kołowanie, sygnalizację uprawniającą do lądowania i sam lot olbrzymich, widzianych z tak bliska, maszyn.

Kolejnym punktem tej wyprawy była wizyta w siedzibie straży pożarnej, ochraniającej lotnisko. Byliśmy świadkami próbnego alarmu, podczas którego dzielni strażacy błyskawicznie osiągają gotowość do pracy. Stąd nazwa "strażacy pięciu minut", bo w tak krótkim czasie po usłyszeniu syreny alarmowej są już przy czynnościach ratunkowych! To prawdziwy rekord. Widzieliśmy specjalistyczny strój i niezwykłe, wyposażone w odpowiedni sprzęt do niesienia pomocy, samochody.

Byliśmy zdumieni i zaciekawieni tym, co widzieliśmy w wieży kontrolnej. Tam na licznych monitorach obserwowane są samoloty, które ląduja i startują z wrocławskiego lotniska. Obejrzeliśmy również film, który przybliżył nam sposób pracy strażaków. Byliśmy uważnymi obserwatorami i zrobiliśmy dobre wrażenie, bo w nagrodę podjechał po nas autobus lotniskowy i zabrał nas z powrotem. Tu pożegnaliśmy panię Justynę i pełni wrażeń wróciliśmy do Legnickiego Pola. To była najbardziej niezwykła i niecodzienna podróż. Długo jeszcze o niej rozprawialiśmy w drodze powrotnej.

APiS

Title